Moje pierwsze podejście do tego koloru nie skończyło się dobrze, lakier słabo kryje i kiepsko wygląda bez białej bazy (pomimo nawet trzech warstw widać końcówkę paznokcia).
Z białą bazą wygląda dużo jaśniej, kolor jest bardzo przekłamany.
Jedna z Was podpowiedziała mi aby spróbować jako bazy cienistego koloru i to był strzał w 10!
Kolor w końcu prezentował się ciekawie :)
Jako bazy użyłam odcienia 135 Frappe, śliczny nudziak.
Na środkowym palcu wtarłam srebrny brokat, na żywo prezentował się dużo lepiej.
Posiadacie odcień 125 swan lake?
Jak się u Was sprawuje?
Buziaki!
Tego odcienia nie mam, ale mam Frappe i zdecydowanie bardziej od niego wolę Little Stone ;)
OdpowiedzUsuńBardzo starannie wykonany manicure, ale kolor jakoś mnie nie przekonuje. W sumie dziwne że tak słabo kryje skoro jest ciemny :o
OdpowiedzUsuń