Witam,
rzadko sobie robię manicure hybrydowy ponieważ lubię często zmieniać kolory na paznokciach, jednak na święta zdecydowałam się na hybrydę ponieważ wiedziałam że nie będzie czasu na poprawki.
Na mleczny róż od Semilac zrobiłam stempelki białym lakierem konad, nałożyłam ćwieki (które niestety bardzo szybko się starły) i top hybrydowy.
Mani po tygodniu noszenia.
I co sądzicie o takim połączeniu?
Moje paznokcie dochodzą do siebie po zdjęciu żelu więc będzie mnie mniej, jeśli tylko dojdą do siebie wracam :)
Buziaki!